modlą się za nas ludzie do jezusa, modlą się do buddy, modlą się do kriszny, do aniołów. do lekarzy, pielęgniarek, pilota samolotu dodatkowo ja się modlę. o bezpieczeństwo dla mojego dziecka.
będzie dobrze. być musi. jakkolwiek nie będzie, będzie dobrze, ba, najlepiej dla nas!
tak bardzo w to wierzę, tak mnie w tym ludzie wspierają, że nie może być inaczej.
nie chcę dołować, nie chcę pikować; wieczna dolina, a w dolinie wieczna zmarzlina. tam na dole cały czas się tli iskra i z tej iskry jeszcze wznieci się potężny ogień. wiem to, chcę to wiedzieć.
zdarza mi się pęknąć, jak niedawno. niektóre sytuacje nie sprzyjają okazywaniu siły, ale potem się dźwigam. i działam.
czasem niestety muszę być otwartą ostrygą, wątłym flaczkiem w śluzie, w wydzielinie, którą ktoś wielki może pożreć w każdej chwili. jednym ruchem zmieść z powierzchni. a potem znów zamykam się w swojej skorupie, nie daję do siebie podejść, nie otwieram się tak łatwo, jestem ostra i schowana. chyba, że ktoś umie, to mnie otworzy bez noża. tyle ziaren piasku w środku i żadnej perły. nigdy.
a, nie, bzdury opowiadam. dwie perły.
natasza i zoja.
Tak to już jest, że czasami człowiek musi, bo się udusi. To nie musi oznaczać słabości. Spuścić powietrze, trochę łez a potem znów można być silnym i uśmiechniętym.
OdpowiedzUsuńNie modlę się za Was. Bo nie umiem.
OdpowiedzUsuńAle wierzę. Wierzę w to, że lekarze wiedzą co robią i zrobią wszystko co trzeba, by Natasza wyzdrowiała. Wierzę, że dasz sobie z tym radę. I przetrwacie. I już nigdy nic Was nie złamie. Wierzę w Was.
Kiedy trzeba płacz, krzycz, pisz. Wyrzuć to z siebie, zrób miejsce dla kolejnej porcji siły.
Nie warto być tylko twardzielem. Twardzielstwo na dłuższą metę uwiera. Jest nieludzkie. Po coś w końcu ta łza została nam dana. Czasem wręcz wypada zrobić z niej użytek.
OdpowiedzUsuńMatkoJedyna! Czy można do Ciebie napisać maila? Bo ja nie z tych, co potrafią się publicznie wypowiadać...
OdpowiedzUsuńbardzo! czy ja w tym celu muszę podać adres?
UsuńA może na blogu jest możliwość dodania opcji "kontakt" / wyślij wiadomość / wpisz kod z obrazka itp itd? W ostateczności po podaniu maila mogłabyś następnego dnia wykasować swój komentarz, wszak tu rządzisz :-)
UsuńA czy ja też mogę poprosić o Twój email?
OdpowiedzUsuń